Tak, tak... wracaj do "Czterech pancernych" i "Ballady o żołnierzu" to filmy dla wielbicieli "prawdy historycznej"......
No pewnie, że wrócę, nie ma co porównywać. "Ballada o żołnierzu" to arcydzieło kina światowego (akurat żadnej agitacji tam nie ma, ale założę się, że go nie oglądałeś), a "pancerni" to serial, który (o dziwo) nawet wyświetlany dzisiaj ma większą widownię, od niejednej amerykańskiej superprodukcji.
Chciałem potwierdzić swoje przypuszczenia co do twej wiedzy i rzetelności w ocenie oglądanych filmów. A przy okazji poznałem twój gust. No cóż.....współczuję.
Ależ nie trzeba, dobrego gustu i znajomości kina nie trzeba współczuć. Spokojnie możesz nawet pogratulować.