PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31637}

Rzeka Czerwona

Red River
7,6 3 151
ocen
7,6 10 1 3151
8,0 9
ocen krytyków
Rzeka Czerwona
powrót do forum filmu Rzeka Czerwona

Imponujące, epickie przedsięwzięcie; western ciekawy i wartościowy z powodu walorów historycznych. Nie znaczy to jednak, że pozbawiony wad. Początkowo konstrukcję fabularną cechowała pewna niezgrabność, poszarpanie na epizody, mające odpowiednio wycieniować charaktery głównych postaci. Nie podobała mi się "dekoracyjna" i bardzo przedmiotowo potraktowana postać kobieca (Joanne Dru)... Wielkie kino i prawdziwy dramat zaczyna się właściwie dopiero po godzinie, od momentu gdy bohaterowie docierają pod Red River.
W aktorskim pojedynku między Johnem Waynem a Montgomerym Cliftem moim zdaniem zwyciężył ten drugi. Zbuntowany w słusznej sprawie, introwertyczny, wręcz neurotyczny, budzi niekłamaną sympatię: oto Człowiek. Nie znaczy to jednak, że Wayne jest tu przegranym. To na jego mocnych nogach stoi przecież cały film. Ma kilka niezapomnianych scen: gdy obezwładniony i upokorzony poprzysięga Mattowi zemstę, gdy niczym wysłannik śmierci przecina stado bydła, by wreszcie jej dokonać... Jest tutaj nowym kapitanem Ahabem: twardym, bezwzględnym, ogarniętym obsesją. Jednocześnie czuć w nim jakąś siłę moralną, moc najprostszego Prawa, może przerażającego, ale na swój sposób szlachetnego.
Nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że pod niezłymi (ale nie rewelacyjnymi) dialogami, dwaj legendarni aktorzy wygrywają o wiele więcej. Budują postacie autentyczne i fascynujące.
"Rzeka Czerwona" jest historią dojrzewania młodego Matta (Clift), którym to procesem tak naprawdę Dunson (Wayne) w bardziej, lub mniej świadomy sposób kieruje, ale jednocześnie jest także opowieścią o kształtowaniu się amerykańskiej samoświadomości (praktyczności, odwagi, konsekwencji)!
Waham się, czy polecać ten film wszystkim. To kawał najprawdziwszego kina, wspaniała powieść w obrazach, nie pozbawiona wysokiej klasy aktorstwa, ani akcentów problemowych i trudnych. Jest to wreszcie film ciekawy wizualnie, w którym widać wielką jak na owe czasy kwotę 3 milionów dolarów. Tysiące krowich statystów: tego szybko się nie zapomina...
Jednocześnie jednak jest to western bardzo klasyczny, jak zaznaczyłem zaraz na początku "nie pozbawiony wad". Może więc tak: dla miłośników gatunku oraz dla fascynatów Montgomerego Clifta ? pozycja obowiązkowa, a reszcie (z pewną obawą) radzę spróbować!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones